Już ponad rok w kraju panuje pandemia i trwa kwarantanna, która miała ogromny wpływ na pracę placówek kulturalnych. Ośrodki kultury były zmuszone do przeniesienia swojej działalności w przestrzeń wirtualną. Były organizowane przeróżne konkursy i warsztaty online, jak też wystawy wirtualne. Placówki kultury ciągle wyszukują nowe formy pracy.
Centrum Kultury w Wojdatach, które jest filią Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie postanowiło wykorzystać ten czas na zapoznawanie szeroką publicznością z utalentowanymi ludźmi. Wielu z nich jest niezwykle skromnymi ludźmi, więc nieraz o tym, jakie cudowne rzeczy tworzą wie tylko rodzina i najbliżsi przyjaciele. Administrator Centrum Kultury w Wojdatach Teresa Kołtan na terenie starostwa Pogirskiego wyszukuje utalentowanych ludzi, którzy tworząc piękno, robią świat lepszy. Tym razem zaprasza zapoznać się z mieszkanką podwileńskiej miejscowości Czarnobyle Jadwigą Mackiewicz.
Życie nie rozpieszczało kobietę. W młodym wieku została wdową, więc sama wychowała 3 dzieci. Zamiłowanie do różnych robótek miała już od dzieciństwa. Zawsze coś szyła, wiązała na drutach, szydełkowała, wyszywała na różne sposoby kwiaty, portrety, pejzaże, także obrazy o tematyce sakralnej. I to zamiłowanie towarzyszy Pani Jadwidze przez całe życie. Aby w jakiś sposób urozmaicić sobie życie, ciągle wymyśla coś nowego. Tak na przykład, tworzy rożne dekoracje z gałązek brzozy – jelenie, konie, ptaki o rozmiarach naturalnych, które upiększają rodzinny ogródek.
Od swojej mamy Pani Jadwiga przejęła talent kulinarny. Jest prawdziwą mistrzynią kuchni. Szykuje niesamowite smakołyki. Na święta i uroczystości rodzinne na stole króluje firmowa pieczona kaczka, która przedtem została wyhodowana własnoręcznie w gospodarstwie domowym. Pani Jadwiga ma również piękny głos. Śpiewała niegdyś w zespole „Ligojnianka”, do niedawna jeszcze śpiewała na pogrzebach.
Pani Jadwiga jest ciągle w ruchu, zajęta tworzeniem czegoś pięknego, nowego, niepowtarzalnego. Tryska szczęściem, miłością, ciepłem. Cieszy się każdą chwilą spędzoną w kręgu kochających dzieci i wnuków. Chociaż na świecie panuje niepokój, dom Pani Jadwigi jest niby przystań rodzinnego ciepła i miłości, pewności i pokoju. Na parapecie pięknie zielenieją sadzonki pomidorów i papryki, a w kąteczku za piecem beztrosko śpi piesek Dora.
Z okazji zbliżającego się Dnia Matki życzymy Pani Jadwidze krzepkiego zdrowia, niegasnącej energii, nowych pomysłów oraz sukcesów w ich realizacji. Niech nowe dzieła cieszą oko wszystkich miłośników rękodzieła.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Andrzej Aszkiełowicz
Zdjęcia: Jadwiga Mackiewicz