Z Turgiel wyruszyła 9. Piesza Pielgrzymka Śladami Księdza Prałata Józefa Obrembskiego

„Wszystkich bardzo serdecznie witam i cieszę się, że wracamy do normalnego życia i dziś znowu możemy pielgrzymować. Chociaż w zeszłym roku też była pielgrzymka, ale tylko rowerowa” – powiedziała witając pątników zgromadzonych na Mszy św. inicjatorka pielgrzymki i jej aktywna uczestniczka – mer samorządu rejonu wileńskiego Maria Rekść. Podziękowała księżom, którzy przybyli na Mszę św. rozpoczynającą pielgrzymkę, oraz zaangażowanym w jej organizację.

„Dobrego pielgrzymowania z Panem Bogiem” – życzyła mer pątnikom.

Tegoroczna dwudniowa pielgrzymka z Turgiel do Mejszagoły odbędzie się pieszo i na rowerach. Pielgrzymi upamiętnią 115. rocznicę urodzin i 10. rocznicę śmierci Ks. Prałata Józefa Obrembskiego.

W pieszej wędrówce bierze udział ok. 200 uczestników. W poprzednich edycjach uczestników było o wiele więcej, ok. 500-600, ale z uwagi na wciąż niekorzystną sytuację epidemiologiczną, liczba pątników została ograniczona. Drugiego dnia pielgrzymki, w niedzielę, trasę Turgiele-Mejszagoła pokonają również rowerzyści, ok. 35 osób.

W dwudniowej pielgrzymce biorą udział duchowni, kierownicy Samorządu Rejonu Wileńskiego i pracownicy administracji, przedstawiciele Szkoły Sportowej Rejonu Wileńskiego, placówek oświatowych, kulturalnych i in., uczniowie i ich rodzice, młodzież.

Ks. Wiktor Kudriaszow już od kilku lat jest współorganizatorem organizowanej przez Samorząd Rejonu Wileńskiego pielgrzymki, jej przewodnikiem, odpowiadającym za liturgię, śpiew, konferencje. Kapłan bardzo się cieszy, że trasa wędrówki prowadzi przez tę część Wileńszczyzny, która raczej nie zna pielgrzymek.

„Dobrze, że pielgrzymka jest organizowana w zachodnio-północnej części Wileńszczyzny. Tradycja dość nowa w tych stronach” – mówił ks. Wiktor o rodzącej się pięknej tradycji pielgrzymowania w tych stronach.

Uczestnikom tegorocznej pielgrzymki przyświeca hasło „Ojcowskim sercem”. Jak wskazał jej przewodnik, dwa dni na pątniczym szlaku to czas, aby uczyć się otwartości. „Bo często złościmy się, nie ufamy sobie nawzajem, czynimy zło, zazdrościmy, więc ważne jest kierować się mottem „Ojcowskim sercem”, żeby uczyć się otwartości” – podkreślił ks. Kudriaszow.

Kapłan już dziś zaprasza serdecznie na kolejne pielgrzymki, „żeby krzewić tradycję pielgrzymowania na Wileńszczyźnie”.